|
Znaki drogowe
na Starówce |
|
Znaki drogowe
należą do elementów informacji wizualnej miasta. Informują,
ostrzegają, zakazują lub nakazują.
Są tym składnikiem ikonosfery, który w dużej mierze przesądza
o wyglądzie fizycznego środowiska miejskiego. Kierowane są do
dwóch grup odbiorców; zmotoryzowanych i pieszych. Znaki
drogowe są zunifikowane pod względem kształtu i kolorystyki
i nie ma wątpliwości, że powinny być czytelne
i jednoznacznie
odczytywane. Na Starówce są znaki, które wykluczają
się wzajemnie bądź wprowadzają w błąd kierującego. |
Nie jest naszą rolą analizować te
sytuacje. Podamy tylko przykład ustawienia znaku D-44 i D-45.
Znak D-44 "strefa parkowania" oznacza wjazd do strefy, w
której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej
zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty, z
wyjątkiem postoju pojazdów osób lub jednostek, dla których
ustalona została zerowa stawka opłaty, oraz postoju pojazdów
komunikacji publicznej na wyznaczonych dla nich miejscach.
Znak D-45 "koniec strefy parkowania" oznacza wyjazd z takiej
strefy. Czy aby tak jest napewno w praktyce? |
Turysta wjeżdżając na Stare Miasto widzi
najpierw znak "strefa parkowania", aby chwilę za nim trafić na
znak B-1 "zakazu ruchu w obu kierunkach". |
Oto kilka przykładów. |
|
|
|
znaki drogowe na
Starówce |
|
Nas
interesuje inne zagadnienie. Wpływ znaków drogowych na wygląd
Starego Miasta. |
Stare Miasto jest miejscem specyficznym
i należy brać pod uwagę nie tylko bezpieczeństwo poruszania
się ale także wpływ ustawianych znaków na inne elementy
współtworzące środowisko. Nie można ustawiać znaków drogowych
dowolnie i w dowolny sposób. Należy do tego podchodzić
w sposób szczególny każdorazowo analizując skutki wizualne. |
Znaki często są ustawiane w niewielkiej
odległości od siebie i mocowane na słupkach różnej wysokości.
Mało kiedy "trzymając" pion". Z reguły chwieją" się na
wszystkie strony. Właśnie na to zwracamy uwagę. Właściwe
służby powinny dokonać przeglądu i analizy ustawionych znaków
na Starówce. Być może część z nich nie jest potrzebna.
Być
może mogły by być mniejsze, dostosowane wielkością do
przestrzeni w której będą ustawione. |
Sam znak stanowi istotę przekazu
informacji i powinien być czytelny, aby dobrze spełniać swoją
rolę. Elementem wtórnym jest sam sposób jego mocowania. Wszędzie słupek wykonany jest z szarej,
ocynkowanej rury, bądź jest malowany na szaro (podobnie jak
tył znaku), ale nie na Starym Mieście w Sandomierzu. Tutaj z
niewiadomych "przyczyn" słupki malowane są w pasy
biało-czerwone.
Stanowią dość agresywny element wpływający wyjątkowo
niekorzystnie na otoczenie. Może warto przyglądnąć się temu
problemowi i zaprzestać malowania słupków
w biało-czerwone pasy, zaś istniejące przemalować na kolor
szary. |
Spacerując uliczkami, podziwiając piękno
i urodę zabytków naszego miasta zbyt często przeszkadzają nam
w tym właśnie znaki drogowe. "Wdzierają" się w harmonijne
kadry i widoki atakując nas niechlujnym wyglądem i brzydotą. Nikt nie przyjeżdża do Sandomierza, aby
zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze znakiem zakazu wjazdu bądź
strefą parkowania. |
Jakże często jest trudno zrobić sobie
pamiątkowe zdjęcie bez tych właśnie elementów z Katedrą,
Ratuszem czy Zamkiem w tle. |
|
Komentarze: |
|
|
|
|