| O czym tu mówić!!! | |
|
Jaka
promocja? Co to znaczy dla Sandomierza? Kto i jak to robi
skoro są takie a nie inne efekty?!!! A jakie proszę zobaczyć
poniżej: Ranking największych atrakcji 2007 roku |
|
| 28 marca 2008 |
sandix |
| Bicie piany. | |
|
W pewnym sensie masz rację pisząc „z czym do ludzi”. Od lat ten sam schemat się powtarza. Kiedy zaczyna się sezon turystyczny zbierają się komisje, radzą, debatują, biją pianę. Nic nigdy z tego nie wynikło, bo i co może z czczej gadaniny wynikać. Może jedynie to, że miasto nie ma na to pieniędzy, a promocją powinni zająć się tzw. prywaciarze czyli właściciele hoteli, kawiarni etc. Nic bardziej mylnego. To władze są obarczone tym obowiązkiem i do nich należy zajęcie się szeroko rozumianą promocją miasta. Wtedy włączą się i działania promocyjne będą wspierali inni. Ale jak na razie nie zanosi się na to. |
|
| 30 stycznia 2008 |
j23 |
| Z czym do ludzi... | |
|
Z czym do ludzi, jak na starówce nie da się nawet normalnie zjeść. Gdzie tam można kupić zwykłego hamburgera albo frytki? A to podstawa. Gastronomii nie ma, to co ci biedni turyści maja jesc? |
|
| 29 stycznia 2008 |
Traveller |
| to promocja czy turystyka?? | |
|
Zgadzam się z
autorem, że trzeba się zastanowić nad tym problemem, ale
trzeba rozgraniczyć pewne sprawy PR, działania na rzecz
środowiska lokalnego to jedno, a turystyka i produkt
turystyczny to dwa. |
|
| 28 stycznia 2008 |
k |