|
XX
Światowe Dni Młodzieży |
12.08.2005 r. |
|
|
|
 |
|
Z Diecezji
Sandomierskiej wyrusza młodzież na Spotkanie do Kolonii „Z
dwoma Papieżami” Janem Pawłem Wielkim
– duchowym Ojcem Światowych Dni Młodzieży i Jego następcą
Benedyktem XVI. |
Dziś wieczorem
wyrusza ostatnia 30 osobowa grupa (z około 230), które będą
uczestniczyły w tych wydarzeniach. Młodzież wyjeżdża pod
przewodnictwem nowego proboszcza Bazyliki Katedralnej
w Sandomierzu ks. kan. Bogdana Piekuta, dotychczasowego
Diecezjalnego Duszpasterza Młodzieży.
Duchową opiekę i przewodnictwo grupy sprawuje Dyr. Muzeum
Diecezjalnego w Sandomierzu ks. Andrzej Rusak. Kapłanów
wspomaga ks. Ryszard Sałek. |
W grupie tej pod
patronatem Caritas Diecezji Sandomierskiej wyjeżdża
młodzież, która brała udział w pieszej pielgrzymce na Jasną
Górę. Młodzież pragnie złożyć w hołdzie swój trud
niezapomnianemu Janowi Pawłowi Wielkiemu. |
Pielgrzymi wezmą udział
w rekolekcjach w Fuldzie głoszonych przez biskupów z różnych
stron świata; przejdą w pielgrzymce do relikwii Trzech Króli
znajdujących się w Bazylice NMP w Kolonii. |
Centralnym punktem
obchodów będzie Msza Święta celebrowana przez Ojca Świętego
Benedykta XVI. |
SSI |
|
Powiedzieć "b" |
12.08.2005 r. |
|
|
|
Krótka historia placu
zabaw dla dzieci. |
Budowę rozpoczęto w
ubiegłym roku zaczynając od usunięcia rosnącej tam zieleni.
Zdemontowano istniejące ogrodzenie z siatki, w miejsce
którego, od strony ul. Mariackiej postawiono metalowe
imitujące (?) istniejące po drugiej stronie ulicy przed
Pałacem Biskupa. Murek nakryto nakrywami z piaskowca.
Ogrodzenie (jak na złość) nie przebiega w linii prostej,
więc wykonawca trafił na element wyjątkowo skomplikowany
konstrukcyjnie (narożnik). Przyciąć dwie płyty kamienne pod
kątem, tak żeby pasowały do siebie to nie jest takie proste
jakby się wydawało. A jeśli się nie uda? Po co ryzykować!
Wykonawca wybrał rozwiązanie bezpieczniejsze. Narożnik
został wykonany z betonu i pomalowany na biało. Jest
znakomicie widoczny z daleka i stanowi „wspaniały” detal
ogrodzenia. Na placu wykopano niezbyt głęboki dołek,
obetonowano, na obrzeżach położono deski i wsypano piach.
Piaskownica była gotowa. |
Po roku spoiny
powypadały, elementy stalowe przyrdzewiały, nakryw na murku
nie dokończono. Tylko beton na narożniku nadal świeci bielą.
W lipcu ustawiono huśtawki i inne urządzenia do zabaw dla
dzieci. |
|
|
 |
|
|
|
|
Można powiedzieć, że nie
jest to zwykły plac chociażby poprzez miejsce w którym
został zlokalizowany.
Ktoś jednak (być może przy projektowaniu) nie wziął pod
uwagę kilku jakże istotnych elementów. |
|
Te elementy to
przede wszystkim: detale, a raczej ich brak, to „wyrzucenie”
tablic informacyjnych instytucji kultury, które niegdyś się
tutaj znajdowały. Które były i nadal są potrzebne w tym
miejscu. Właśnie tędy przechodzi każda wycieczka, tutaj jest
parking dla turystów, tędy mieszkańcy chodzą na spacery i do
kościoła. To całkowity brak pomysłu na rozwiązanie części
narożnej i wejścia na plac, to także brak niskiej zieleni
stanowiącej osłonę od ulicy. |
|
Bardzo istotnym
elementem, którego także brakuje, to właściwe zabezpieczenie
placu. Chodzi przede wszystkim
o czystość i o to, aby psy nie brudziły zarówno placu zabaw
jak i piachu w piaskownicy. |
|
Ustawienie dwóch
tabliczek z napisem „Zakaz wyprowadzania psów” nie
rozwiąże tego.
Tabliczki skierowane są do właścicieli i nie dotyczą psów
„bezpańskich”, które jak się zdarza całymi stadami biegają
po mieście. |
|
Do jesieni dzieci będą
się na pewno tutaj bawić. |
Miejmy nadzieję, że Pan
Naczelnik Wydziału Nadzoru Komunalnego znajdzie pieniądze na
wykonanie furtki
i zabezpieczenie placu chociażby zwykłą, niską siatką na
stalowych słupkach. |
Jeśli się powiedziało
"a" to... |
|
|
|
|
Komentarze: |
|
dodaj swój komentarz |
|
|
|
|