|
|
|
|
|
|
|
Od niedawna u podnóża
Bramy Opatowskiej stoi reklama Bałtowskiego Parku
Jurajskiego. |
|
Element reklamowy
ustawiony został na trawniku przy parkingu. Stelaż wykonany
jest z drewnianych bali, zaś daszek z gontu. Do wykonania
planszy reklamowej skorzystano ze współczesnych możliwości i
środków.
Plansza to przygotowany komputerowo wydruk wielkofotrmatowy
na którym widnieje Allozaur.
Wiadomo, nie tak łatwo dopaść dinozaura i zrobić mu zdjęcie. |
|
 |
|
Z informacji zawartej na
stronie internetowej Bałtowskiego Parku Jurajskiego
dowiadujemy się:
Allozaur (Allosaurus). Tłumaczenie nazwy rodzajowej: „inny
jaszczur”. Długość ciała: 14 m. Masa ciała: do 3,6 tony.
Wiek: późna jura (ok. 156-144 milionów lat temu). |
|
Allozaur był
najpotężniejszym drapieżnikiem późnej jury. Jego głowę
zdobiły dwa grzebienie kostne, biegnące od nozdrzy po oczy -
w zależności od osobnika miały one różne rozmiary i
kształty, przez co mogły służyć zwierzętom np. w
rozróżnianiu płci. Jak wszystkie teropody Allozaur był
mięsożercą i odżywiał się głównie dinozaurami
roślinożernymi, jaszczurkami i nie gardził również padliną.
Okazałe rozmiary nie pozwalały mu na szybkie bieganie,
dlatego też polował
z ukrycia, wykorzystują element zaskoczenia. Krótkie
kończyny przednie zakończone były trzema długimi palcami
uzbrojonymi w ostre pazury.
Miejsca znalezisk: USA, Portugalia
Tropy w Polsce: W Polsce odkryto tropy wczesnojurajskiego
allozauroida w Sołtykowie i górnojurajskiego w Bałtowie. |
|
|
Po ustawieniu reklamy
pojawiły się głosy niezadowolenia i oburzenia. Jak to?
Tutaj? |
Ja także jestem
oburzony, tym co oglądam! |
I nie od dwóch tygodni,
ale od miesięcy i od lat. Jestem oburzony koszmarnymi
koszami na śmieci na Starówce, koślawymi znakami drogowymi
na biało-czerwonych słupkach (choć ostatnio na szczęście
część z nich przynajmniej przemalowano), pseudo reklamami na
ceracie „zdobiącymi” elewacje kamienic, naiwnymi szyldami,
topornymi tabliczkami z nazwami ulic mocowanymi ostatnio
gdzie popadnie, naiwnymi mapami naszego miasta (chociażby ta
widoczna na zdjęciu), które ponoć mają zachęcać turystów to
zwiedzania, prymitywnymi elementami na rogatkach
„witającymi” tych, którzy wjeżdżają do Sandomierza itd...
itd... |
Jestem oburzony! |
I co z tego wynika?
Dokładnie nic! |
Panowie „niezadowoleni”
może należy spojrzeć na tę reklamę nieco inaczej? Może
trzeba wziąć z niej przykład. Przykład jak działają ludzie,
którzy dbają o swoje sprawy i w dodatku wiedzą jak to robić
profesjonalnie. Czy można się czegoś „czepić”? Pewnie można.
Elementy drewniane mogły by być nieco ciemniejsze, a wydruk
(z uwagi na sąsiedztwo Bramy Opatowskiej) „spokojniejszy” w
kolorze. Ale to już szczegół. Co się zaś tyczy lokalizacji.
Myślę, że zgody na ustawienie reklamy z pewnością nie wydał
pobierający opłaty za parking. |
Jerzy Cebula |
|
|
Komentarze: |
|
|
|