dziś jest

 
 
listopad 2006 r.
chcesz więcej informacji
wskaż wybran
y miesiąc
 
 
 
 
 
 

Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje...........

21.11.2006 r.

 
Szanowny Panie Jerzy, dlaczego, tak Pan krytykuje wszystko i wszystkich. Czy wynika to z kompleksów, bo nie uwierzę, że wszystko w Sandomierzu jest "be". Pożywką tej witryny jest przypuszczam zazdrość, może niedowartościowanie. Lubi Pan krytykować pracę innych ludzi. Powiada Pan, że nie jest Pana celem krytyka, cyt.
"Nie krytykujemy obecnej władzy. Nie godzimy się tylko na bylejakość w naszym Mieście". Czy w tym zdaniu nie ma krytyki?:) Niech Pan uszanuje pracę, czasem bardzo ciężką pracę ludzi, którzy tworzą dla Sandomierza może w mniemaniu Pana i Pana kolegów rzeczy złe, nieudane, ale niech mi Pan uwierzy, mało kto z ugrupowania "Kocham Sandomierz", byłby w stanie zrealizować odrobinę tych pomysłów. Myślę, że będzie Pan na tyle odważny, że przedstawi Pan swoje prace, projekty aby czytelnicy tej strony mogli je ocenić, co Pan na to - ma Pan na tyle odwagi? Myślę, że samo narzekanie, krytyka i prawdopodobnie ludzka zazdrość nie są smaczne. A poza tym podaję przepis na frustrację i niedowartościowanie - praca, praca, praca.
Poza tym przekazuję wszystkim tym, którzy zostali i pewnie nie raz zostaną skrytykowani przez twórców tej strony - róbcie swoje, zmieniajcie Sandomierz na lepsze tak jak potraficie, a "muchy" odganiajcie:)

Krystyna

komentarz do artykułu "Kilka słów wprost"

 

 

Szanowna Pani Krystyno

Sandomierski Serwis Informacyjny jest w całości prywatną stroną dotyczącą naszego miasta. W przeciwieństwie do oficjalnej strony pokazujemy Sandomierz nieco inaczej. I to jest chyba naturalne.

Jako, że Pani wypowiedź dotyczy Piszczel pozostanę przy tym zagadnieniu. Wbrew temu co Pani sugeruje szanuję pracę każdego człowieka. Uważam także, że należy szanować pieniądze społeczne jak również to co jest własnością nas Wszystkich - dziedzictwo kulturowe naszego miasta.

 

Pani krytyczny komentarz zmusza mnie do powiedzenia nieco więcej na temat Piszczel. Zagadnieniem tym interesowałem się zanim rozpoczęła się wycinka drzew w Piszczelach. Po pierwsze dokładnie zapoznałem się
z projektem. Nie czekałem na zakończenie prac, aby je skrytykować. Wręcz przeciwnie. Widząc w projekcie wady
i błędy - nie protestowałem – lecz od samego początku realizacji zwracałem na to uwagę Pana Burmistrza. Pierwsze działanie dotyczyło wstrzymania wycinki drzew w ostatnich dniach lutego. Później korekty i zmiany innych elementów. O tych działaniach pisałem właśnie w artykule, który tak Panią zbulwersował. Przez cały okres realizacji, aż do jesieni, Grupa Partnerska Kocham Sandomierz nie szczędząc czasu, wysiłku i pracy zajmowała się tymi problemami.

Mieliśmy i mamy pełną świadomość że wszystko co zostanie zrobione i tak “pójdzie na konto Burmistrza”.
To nam nie przeszkadzało, pracowaliśmy.

 

Celem była jak najlepsza realizacja, z której będą korzystać i będą zadowoleni mieszkańcy Sandomierza.
Grupa Partnerska Kocham Sandomierz ciężko nad tym pracowała, aby w Piszczelach nie doszło do wielkich zniszczeń.

 

W artykule “Kilka słów wprost” podane zostały jedynie fakty. Zmuszony Pani wypowiedzią podam kolejny.
Kilka miesięcy temu zwróciłem się do Pana Burmistrza na piśmie z ofertą nieodpłatnego poprowadzenia nadzoru jakościowego i estetycznego prowadzonych prac w Piszczelach. Niestety nie doszło to do skutku.
Proszę zapytać Pana Burmistrza.

 

Jeszcze raz zdecydowanie powtórzę zdanie o którym Pani pisze:
"Nie krytykujemy obecnej władzy. Nie godzimy się tylko na bylejakość w naszym Mieście".

 

 
bezpieczeństwo? - ścieżka prowadząca w sam środek ogniska

 

 

Uważamy, że na rzecz miasta mają prawo pracować wszyscy mieszkańcy. Z umiejętności, wiedzy i zaangażowania każdego z nas miasto powinno po prostu korzystać.

A na pytania - narzekanie, krytyka, niedowartościowanie, frustracja i niedowartościowanie? – proszę sobie odpowiedzieć samemu.

 

To nie odwaga.

Od kilku lat prowadząc SSI nigdy nie uprawiałem kryptoreklamy. Spełnię Pani prośbę. Nie będzie to jednak akt odwagi zaś Pani będzie miała możliwość oceny i krytyki mojej pracy. W zawodzie, który uprawiam każdego dnia poddaję się takiej próbie. Strona sandomierz.net jest pierwszym przykładem.
Pod adresem
www.interior.sandomierz.net zobaczyć można niewielki fragment moich prac. Zapraszam.

 

Dziękuję Pani za ostatnie zdanie pod którym także się podpisuję:
róbcie swoje, zmieniajcie Sandomierz na lepsze tak jak potraficie, a "muchy" odganiajcie:)

Jerzy Cebula

 

Przepraszam za kilkudniowe opóźnienie.

Komentarze:
 
  dodaj swój komentarz
 
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Sandomierski Serwis Informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

 

   
Jak dojechać, Informator, Plan Miasta, Historia, Urzędy i Instytucje, Kościoły, Kultura i SztukaEdukacja, Zdrowie, Gospodarka, Turystyka, Katalog firm,
Dawny Sandomierz, Wędrówki ulicami, Komunikacja, Bezpieczeństwo, Na starej fotografii, FotoGaleria, Reklama, Ogłoszenia, Katalog WWW
Jeśli jesteś w posiadaniu interesujących materiałów dotyczących Sandomierza prosimy o kontakt.
    o serwisie pomoc  

STRONA GŁÓWNA

• stronę optymalizowano dla IE 5.0+ • zalecana rozdzielczość 1280x1024 •

napisz do nas

www.sandomierz.org

webmaster webmaster

copyright © sandomierz.net  Wszelkie prawa zastrzeżone

serwis istnieje od 20 kwietnia 2003r. i nie jest stroną oficjalną miasta