dziś w Sandomierzu jest

 
 

  Kochać to Miasto

   
 

   

   

   

   

   

   

   

   

   

   

   

   
 

Sezon turystyczny

 

Można powiedzieć że „długi weekend” rozpoczął sezon turystyczny. Z reguły podsumowanie i ocena następuje
po sezonie. Warto jednak pokusić się i spróbować popatrzeć na to nieco inaczej. Właśnie teraz na początku, gdyż
z pewnością wiele można jeszcze skorygować i poprawić na bieżąco.

W dzisiejszych czasach nie ma turysty, który podróżował by bez aparatu fotograficznego.
Każdy wędrując stara się uchwycić i zachować ślad miejsc, które odwiedza i które go zachwycają. Ktoś może powiedzieć, że to banalne stwierdzenie i z pewnością będzie miał rację. Spójrzmy jednak na to z zupełnie innej perspektywy. Każde ujęcie, każda klatka na negatywie, czy na karcie pamięci w aparacie, to obraz naszego miasta jaki zostaje zarejestrowany i zachowany. Obraz, który pozostaje i którego nie da się zmienić. Czy jest on taki jakiego byśmy sobie tego życzyli?
Z pewnością nie. Każdy z nas na inne elementy zwraca uwagę. Co innego go interesuje i fascynuje. To jaki obraz powstanie na negatywie w dużej mierze zależy także od chęci i podejścia fotografującego.

Sandomierz potrafi być bardzo pięknym pełnym poezji i nastroju miastem. Każdy zakątek wygląda inaczej o poranku i inaczej o zachodzie. Zasnuty mgłą lub otulony śniegiem. Inaczej wygląda wiosną, kiedy zakwitają sady na wzgórzach; inaczej jesienią pomalowany i rozedrgany złotymi barwami.

Sandomierz potrafi być także brzydki. Obrasta tandetą i kiczem. Niemal każdego dnia bezpowrotnie giną detale
i szczegóły, które tworzą, bądź tworzyły urodę naszego miasta. Pojawiają się „nowe” elementy, które zatracają jego piękno. Brutalnie wdzierają się w jego przestrzeń niszcząc ją.
To wszelkiego typu „współczesne” elementy w żaden sposób nie przystające i nie pasujące do historycznej przestrzeni. O kilku już pisaliśmy (znaki drogowe, kosze na śmieci, tabliczki z nazwami ulic). To anteny satelitarne na balkonach, kiczowate szyldy i reklamy na ceracie, monstrualna makieta loda na Rynku, kotwica koło Ratusza i wiele innych.
To także niechlujnie i tandetnie wykonywane elementy architektoniczne, gdzie często właściwe materiały zamieniane są na substytuty (dachówka na blachodachówkę, kamień na konglomerat bądź na kamień sztuczny, kostka granitowa na betonową itd.). To także po amatorsku i naiwnie dobierana kolorystyka wielu obiektów pozbawionych całkowicie detalu. O architekturze pisał na naszych łamach P. Zbigniew Warpechowski (przeczytaj)

 

Są sytuacje, w których jakże chętnie mówimy, że przestrzeń w Sandomierzu jest szczególna, wyjątkowa. I to jest prawda. Lecz jednocześnie sami ją niszczymy wszelkiego rodzaju tandetą i kiczem. Pozbawiamy ją tej wyjątkowości godząc się i tolerując te elementy, które ją niszczą i degradują. Tutaj każdy najmniejszy nawet szczegół i detal ma wielkie znaczenie. Mam nadzieję, że o tym nie trzeba przekonywać urzędników, konserwatora zabytków ani organizatorów wszelkiego typu imprez.
Niestety zbyt rzadko i bardzo niechętnie mówi się o tym. Zaś argumenty, iż na niektóre rzeczy trzeba się godzić, bo tego wymaga komercja, są nie do przyjęcia!

 

W ciągu całego „sezonu” w Sandomierzu odbywają się różnego typu imprezy. Duża ich część odbywa się na Rynku. Większość to koncerty, dla których tłem jest przestrzeń ograniczona pierzejami kamieniczek i główna płyta ze studnią
i renesansowym Ratuszem. Można powiedzieć, że sceneria jest znakomita. Ale czy na pewno?

 
 
kicz i tandeta na Starówce
 

W „długi weekend” wokół studni i na płycie Rynku ustawiły się stragany, stoiska z watą cukrową, balonami, preparatami do gadania głosem kaczora Donalda itp.
Wśród takiej właśnie „scenografii” oglądaliśmy imprezę pt. „Sandomierskie Księstwo Kultury”. Czy organizatorom chodziło o taką właśnie kulturę? Chyba nie. Zabrakło jedynie „kogoś” kto zadbał by, aby kasztelan sandomierski
nie występował na tle regału z okularami przeciwsłonecznymi.
(chyba nie był to chwyt reklamowy?)

Podobnie działo się w czasie koncertów 1 maja, kiedy na scenie występowały zaproszone zespoły
„Beltaine”, „Viva Flamenco” oraz zespół „Swoją drogą”. 2 maja w czasie występu „Balkan Sevdah” odbywało się przyjęcie towaru na stoisko z okularami, które było ustawione tuż pod sceną.
Komercja czy kultura? Co powinno nas interesować? Może chociaż kulturalne zachowanie wobec zaproszonych gości.
Podobnie rzecz się ma z turystami. W końcu zapraszamy ich do Sandomierza starając się reklamować i promować miasto. Co im proponujemy jeśli już przyjadą? Możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia na tle straganów? cukrowej waty czy innych tego typu elementów. Jest to swojego rodzaju folklor, lecz w najgorszym wydaniu.

 

Zapewne tekst ten „zdenerwuje” niektóre osoby. Chcę jednak to uprzedzić.
Nie jest celem to, żeby zdenerwować kogokolwiek i „narazić się” na zmasowane ataki i zarzuty, że Sandomierski Serwis Informacyjny prowadzi wrogą akcję na rzecz miasta. Na zarzuty, że to o czym piszemy jest dla Sandomierza antyreklamą. Wręcz przeciwnie.
Niech ten tekst będzie przyczynkiem do podjęcia wspólnych rozmów o tych problemach. To jak wygląda i jak będzie wyglądało Nasze Miasto zależy od nas właśnie. Zarówno od władz Sandomierza jak i od nas mieszkańców (także wtedy jeśli widzimy, że jest coś nie tak jak być powinno i milczymy).

To jest nasz wspólny obowiązek!

W naszym Serwisie będziemy o tym mówić i pokazywać te zagadnienia.

 
08 maja 2005

Jerzy Cebula

   
Komentarze:
 dodaj swój komentarz
   
Jak dojechać, Informator, Plan Miasta, Historia, Urzędy i Instytucje, Kościoły, Kultura i SztukaEdukacja, Zdrowie, Gospodarka, Turystyka, Katalog firm,
Dawny Sandomierz, Wędrówki ulicami, Komunikacja, Bezpieczeństwo, Na starej fotografii, FotoGaleria, Reklama, Ogłoszenia, Katalog WWW
Jeśli jesteś w posiadaniu interesujących materiałów dotyczących Sandomierza prosimy o kontakt.
    o serwisie pomoc  

STRONA GŁÓWNA

• stronę optymalizowano dla IE 5.0+ • zalecana rozdzielczość 1280x1024 •

napisz do na

www.sandomierz.org

webmaster webmaster

copyright © sandomierz.net  Wszelkie prawa zastrzeżone

serwis istnieje od 20 kwietnia 2003r. i nie jest stroną oficjalną miasta